Cinema City - sala vip

Notka miała ukazać się  jakiś czas temu, ale jak zwykle Czas nas wyprzedził i musieliśmy go gonić. Takie życie...

Wracając do tematu:  mieliśmy okazję wypróbować salę vip w jednym z krakowskich kin. Ile kosztuje bycie vip'em? 50 zł - od  łebka. Co vip może? Zacznijmy od początku:

Na 30 min przed seansem możemy wejść do strefy vip (specjalnej części kina za szklanymi drzwiami. Pokazujemy bilet i zaczynamy: na początek szwedzki stół z sałatkami, pieczywem, paluchami, ciastkami i innymi duperelami. Przy barze do wyboru, bez ograniczeń: kawa, cola, nachos, pop-corn, piwko, wino, a nawet szampan (choć w zasadzie wino musujące). generalnie wszystkiego pod dostatkiem i ogólna  zasada: skoro zapłaciłem to korzystam! Ludzie wnosili na salę kinową zestawy, którymi w normalnych okolicznościach zadowoliłaby się para grubasów.

Najbardziej w całym vip'owskim wyjściu podobała mi się sala kinowa. Kameralna, dość klimatyczna, z mega-wygodnymi fotelami. Skórzane fotele regulowane w 2 płaszczyznach, zamieniały się w leżankę - komfort na najwyższym poziomie.

Podsumowując: jeśli należycie do kinowych obżartuchów i do biletu zazwyczaj dokładacie największe zestawy z bufetu - na pewno się Wam spodoba. Jeśli nie, warto wybrać się choć raz i zobaczyć. Fajne miejsce na randkę.

Wydrukuj bilet do kina!

Jakiś czas temu chcąc zarezerwować bilet do kina odkryliśmy nową funkcję - bilety można teraz wydrukować w domu! Pomysł, naszym zdaniem, jest świetny! W prosty i przystępny sposób, za pomocą kilku kliknięć mamy w ręku bilet rezygnując z wątpliwej przyjemności czekania w kolejce na odbiór rezerwacji. I nie trzeba być pół godziny przed seansem!

Jedyny problem, który napotkaliśmy to spontan. Bilety były kupione, plany dograne i wszystko cacy, aż do momentu kiedy plany się zmieniły. Gdybyśmy mieli zwykłą rezerwację - na 100% olalibyśmy ją i wybrali seans o  godzinie bardziej dopasowanej do spontanicznej zmiany planów. Niestety. bilety były kupione (co prawda bez kolejki) ale trochę czasu i tak udało się nam zmarnować czekając na zakupiony wcześniej seans.

Generalnie pomysł wydrukowania biletu do kina jest genialny w swojej prostocie, aż dziw bierze, że wprowadzili to tak nie dawno!

Spinning

Spinning jest ostatnio bardzo modną formą aktywnego wypoczynku. Na czym polega? W skrócie: jedna salka, kilka rowerków, trener i ludzie, którzy chcą się spocić. I to bardzo. Zasiadamy na rowerach i wspólnie, solidarnie pedałujemy, słuchając poleceń trenera i wylewając siódme poty. 

Opis może nie zachęca, ale jeśli chcecie porządnie się poruszać i solidnie zmęczyć - polecam! trening jest wyczerpujący, ale jego największą zaletą jest chyba to, że nie jest nudno! Nie wiem jak Wy, ale mnie samotne godzinne siedzenie na rowerku stacjonarnym strasznie nudzi. Na spinningu jest inaczej - widzę, że inni dają radę, dzielnie pedałują, to i ja się staram! Nie będę przecież odpuszczał, prawda? 

Problemem może być wolny rowerek. Jak już pisałem spinning stał się bardzo modny i na naszej siłowni musimy rezerwować siodełko przynajmniej klika dni wcześniej.   

Kim jest tajemnicza Klientela?

Na własną rękę sprawdzamy jakość usług i produktów dostępnych na naszym rynku. Opisujemy to, co nam się podobało i objeżdżamy to ,co sobie na to zasłużyło. W zanadrzu mamy klika opisów, ale chętnie zobaczymy wasze sugestie. Testujemy wszystko co dostępne jest na naszym rynku, a kiedy to możliwe, do testów dodajemy fotografie. Wszystko skrupulatnie opisujemy!